Pierścionek zrobiony metodą haftu koralikowego z koralików toho opaque jet 110 i metallic hematite 110 i 150. Kaboszon z kamienia naturalnego, fasetowany onyks o wymiarach 20mm x 15mm x 6mm. Trochę krzywo wyszło, ale to pierwszy pierścionek zrobiony przez mnie i to już jakiś czas temu :P Następne powinny być już równiejsze ;)
Jak na pierwszy, wyszedł bardzo przyzwoicie, a kamień jest cudny!
OdpowiedzUsuńPrzepiękny ten pierścionek, bardzo podoba mi się ten kaboszon.
OdpowiedzUsuńCUDO!!!! :)
OdpowiedzUsuńmój 1 też taki był :) dlatego łap nitkę, koraliki i pleć następny bo te pierścienie są zjawiskowe :)
OdpowiedzUsuńDla mnie jest bardzo ładny:)
OdpowiedzUsuńJa żadnej krzywości nie widzę. Jest przepiękny :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam na wiosenne rozdanie :)
http://covtrawiepiszczy.blogspot.com/2013/03/wiosenne-wariacje-rozdanie.html
Witam. Chciałabym zaprosić Cię na "Książeczki synka i córeczki" oraz na "Babylandię" na dwie zabawy, w obu do wygrania ciekawe książki, ale nie tylko, bo jest również kilka sztuk biżuterii hand-made i drobiazgów do tworzenia biżuterii :) Nie chce narażać się wklejając bezpośrednio linki, ale jeżeli byłabyś zainteresowana to blogi znajdziesz w moim profilu :) Może miałabyś ochotę wziąć udział? Nie żebym namawiała, po prostu polecam :)
OdpowiedzUsuńJaki cuuudowny! <3
OdpowiedzUsuńZapraszam Cię do mnie :): http://mademoisellepatrizia.blogspot.com/
Śliczny i elegancki:)
OdpowiedzUsuń