Potrójna czarna bransoletka z koralików toho hex 110 opaque jet i opaque frosted jet z czarnymi końcówkami i zapięciem - też czarnym i przesuwanym, na trzy sznury. Kolejność nawlekania koralików - losowa :)
Uwielbiam czerń. Piękne bransoletki :-) Jeśli nie masz nic przeciwko to nominuję Cię i zapraszam do zabawy http://www.agabolen.blogspot.com/2012/11/liebster-blog.html
dla mnie bomba :)
OdpowiedzUsuńmoże dlatego że kocham czerń w każdym odcieniu - aż do bieli??
Pięknie się mieni ta czerń, idealne na karnawał :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w candy i pozdrawiam!
Asia
asia-majstruje.blogspot.com
Uwielbiam czerń. Piękne bransoletki :-) Jeśli nie masz nic przeciwko to nominuję Cię i zapraszam do zabawy http://www.agabolen.blogspot.com/2012/11/liebster-blog.html
OdpowiedzUsuńPiękna bransoletka i super, że jest potrójna, bo jest bardziej efektowna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
czysta elegancja!
OdpowiedzUsuńbardzo eleganckie
OdpowiedzUsuń